Korzyści płynące z zabawy sensorycznej: jak zabawa sensoryczna wpływa na rozwój
Chcesz wprowadzić zabawę sensoryczną? My ją uwielbiamy i wyśpiewujemy peany na jej cześć, dlatego dziś podamy Ci kilka przykładów, jak taki rodzaj zabawy pomaga dziecku się rozwijać.
Może nie wydaje się aż tak dobroczynna, ale uwierz: lista korzyści płynących z zabawy sensorycznej jest baaardzo długa. To ciekawe podejście, dzięki któremu Twój maluch może rozwijać się na różne nieprawdopodobne sposoby (przypomnij sobie o tym, gdy następnym razem będziesz zbierać z podłogi rozciapcianą galaretkę…policz do dziesięciu, pomaga).
W zabawie sensorycznej chodzi głównie o frajdę, dlatego czasem może się wydawać nieco chaotyczna. Ale to naprawdę działa. Dziecko odkrywa w niej świat za pomocą zmysłów, co z kolei przekłada się na rozwój zdolności kognitywnych (czyli po prostu… myślenia).
Czasem zabawę sensoryczną nazywa się „brudną” (zwłaszcza w przypadku bobasów i młodszych dzieci). Ale zaczekaj. Zanim zasądzisz, że to zbrodnia przeciwko czystości w domu, pozwól nam stanąć w jej obronie. Zacznijmy od tego, że 90% mózgu dziecka rozwija się przed piątym rokiem życia, dlatego te pierwsze lata to kluczowy czas, który warto poświęcić na naprawdę poważną i intensywną zabawę. Ekstra, prawda?